Jeśli zostałabym królową, bylibyśmy sąsiadami.
Wpadałabym po Ciebie każdego ranka na pączki i herbatę.
Bylibyśmy tuż obok siebie.
Zbieralibyśmy różne rzeczy i moglibyśmy spierać się o to, gdzie je położyć.
(If I were queen, nr 3 na płycie 'A Thousand Shark’s Teeth’ – My Brighest Diamond)
Lub też nie spieralibyśmy się zbyt dużo, bo ja bardzo lubię się kogoś słuchać, położyć na plecach z łapami do góry i wystawić brzuch. Mogłabyś kłaść wszystkie swoje pierdolniki, gdzie tylko byś chciała. Bylebym tylko mogła posłuchać raz na jakiś czas Twojego głosu, tego szeptu i monumentalnego razdarcia, tej Twojej powagi, łagodności i autoironii. Jakbyś mi tak czasem pośpiewała, królowo, To ja bym Ci była wierna, Sharo Worden.